Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Nie 0:17, 25 Lut 2007 Temat postu: Powrót syna marnotrawnego... |
|
|
Ten obraz [link widoczny dla zalogowanych] jest piękny:
wstawiam dwie wersje jpgów.
Wikipedia napisał: |
Powrót syna marnotrawnego - ostatni obraz Rembrandta namalowany pod koniec życia. Dokładna data powstania obrazu nie jest znana, bywa on datowany na rok 1660, 1662 lub też 1668 rok.
Obraz realistyczny, ale pełny głębi psychologicznej, tajemniczości i duchowości. Prezentuje mistrzowskie operowanie światłem oraz półcieniem.
Na pierwszym planie znajdują się postacie marnotrawnego syna i ojca. Postać syna przejmuje stanem, w którym się znajduje. Na nogach widoczne są rozpadające się chodaki, ukazujące poranione stopy, a brudne złachmanione ubranie jest w strzępach. Głowa jest ogolona i pokryta strupami. Twarz syna nie jest dobrze widzialna, ale widać na niej grube rysy i pełno bólu.
Postać ojca wyraża wybaczenie i ulgę z powrotu już opłakanego syna. Dłonie ojca są symbolicznie różne - jedna jest szeroka, twarda, spracowana, druga zaś smukła i biała, jakby kobieca. Ojciec ubrany jest starannie, ale ubogo. Wybacza synowi grzechy oplatając go dłońmi. Obraz roztacza aurę duchowości. Jedną z postaci drugiego planu jest wierny syn, który pozostał z ojcem w domu. Jest on bogato ubrany, a jego twarz wyraża zdziwienie. Jest wyraźnie niezadowolony z reakcji ojca na powrót niewiernego syna, który go opuścił. Złości go to, że z taką czułością ojciec przyjął swego syna, który opuścił go i roztrwonił bogactwo, które mu ofiarował. Widocznie nie jest zadowolony z powrotu swego brata.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martinek
Dźwoncie po POGOtowie ;)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kosmosu :)
|
|
Wysłany: Nie 0:59, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bedzie skromnie, że aż strach...
ale normalnie mam leb na karku- nie ma co...
ależ mi się morda raduję ze się wzbogaciliśmy o ten dział...
oj tak- tu mi dobrze
a co do Rembrandta to nie zachwycha mnie, ale 'powrot...' mnie porusza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Nie 1:06, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mi sie podoba, że ten obraz przekazuje wiecej niz na pierwszy rzut oka i jest w nim mądrość.
choćby te dwie różne dłonie Ojca - symbolizujące naturę Boga: dłoń kobieca i dłoń męska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martinek
Dźwoncie po POGOtowie ;)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kosmosu :)
|
|
Wysłany: Nie 1:18, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
... a ponoc Bog jest kobietom...
ano chyba jednak nie koniecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tysiąca jednakowych miast
|
|
Wysłany: Nie 1:23, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nam ten obraz ksiądz na religii pokazywał.Każdy szczegół był bardzo dokładnie omawiany.Racja przkazuje on więcej niż na pierwszy rzut oka.
Jak się wgłębię to widzę jeszcze więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tysiąca jednakowych miast
|
|
Wysłany: Nie 1:58, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja widzę,głębokie uczucia,jakie przeżywają postacie na obrazie,jak na dłoni.Smutek,ale nie tylko,widać wyraźny niepokój,bezradność.Kolejna postać jednak jest lekko uśmiechnięta...Tylko zastanawia mnie jeden fakt,dlaczego autor dzieła namalował postać pierwszo-planową bez jednego sandała(jakiś cel chyba w tym miał),spadł mu z nogi,fakt,czy z pośpiechu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Sob 12:45, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kiedyś na rekolekcjach przyjechał do nas taki pasjonat malarstwa (gł. religijnego). i pokazywał nam slajdy i opowiadał, co można zobaczyć w pozornie prostym obrazie.
był także właśnie "Powrót..." i z tego co pamiętam sandał na jednej tylko stopie oznaczał (a raczej mógł oznaczać - każdy widzi - i MA WIDZIEĆ coś innego): oczyszczenie - gdy ktoś np wchodzi do morza w pośpiechu, to czasami zdejmuje buty w biegu i jedną nogą juz jest w morzu, a drugą stopę dopiero oswobadza. czyli Syn Marnotrawny właśnie się oczyszcza....
nie umiem tego obrać w slowa, ale wiecie o co mi chodzi. chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Wto 15:40, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no i jeszcze głowa Syna Marnotrawnego..
zauważyliście, że on ją jakby "chowa"... nie chcę pokazać twarzy... wstydzi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzusia mamusi :P
|
|
Wysłany: Czw 20:42, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czemu ja jestem taka tępa?! Wolę się nie wypowiadać... tępak ze mnie i tyle... (analizowaliśmy ten obraz na polskim)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Czw 23:29, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
co jest odwiecznym symbolem miłości?
serce...
spójrzcie na ręce Ojca... nie na darmo ma szkarłatną szatę i ręce, które się zwężają... niejako tworząc coś na kształt serca....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martinek
Dźwoncie po POGOtowie ;)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kosmosu :)
|
|
Wysłany: Sob 20:23, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pozatym Szola...
interpretacji uczy sie przez cale zycie i bynajmniej nie tylko w szkole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Sob 22:43, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja uczestniczyłem w rekolekcjach, które były oparte na tym obrazie i na serio... dostrzegłem wiele rzeczy. a raczej zostały mi ukazane
nawet nie wiedziałem, ze w tym obrazie jest tyle treści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzusia mamusi :P
|
|
Wysłany: Pią 14:29, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem tępak i jeśli chodzi o zachwycanie się poezją, obrazami czy rzeźbami to dla mnie jakaś abstrakcja... jedyne co wtedy mogę powiedzieć to: Podoba mi się, albo nie podoba mi się. Jestem prosta dziewczyna i nie wchodzę w te wszystkie szczegóły itd... no w każdym razie czekam aż Martin mnie schepie
Zrobiłam w końcu coś wbrew swojej regule (czyli nie wypowiadać się na te tematy w towarzystwie Martin)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Sob 10:42, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zamykam - przenosiny na forum [link widoczny dla zalogowanych]
argumentacja:
nie będzie reklam
jakby co - gdyby w przyszłości były przenosiny - możliwy jest export bazy mysql i dzięki temu nie stracimy postów
będzie szybciej
nie będziemy musieli liczyć na fora.pl - który niestety często nawala
poza tym obecne forum daje o wiele więcej możliwości
niełatwa decyzja.... pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|